Dziewczynka z narodu Bai
Dziewczynka z narodu Bai
zhongguo zhongguo
622
BLOG

BAI Z DALI

zhongguo zhongguo Rozmaitości Obserwuj notkę 8

 

Nocnym  autobusem z Tengchong do Kunmingu przejeżdza się przez Dali.

 

   Teng chong leży na terenach wygasłych wulkanów. Podróż ta przebiegałaby niemal że bez żadnych incydentów gdyby nie ciągłe kontrole policji. Początkowo zastanawiam się jaki jest ich powód, aż w końcu dochodzę do wniosku: trasa ta wiedzie z Birmy, tzw "drogą opiumową" i policjanci szukają narkotyków! Policjanci są zainteresowani moją obecnością wśród rodowitych pasażerów, "da bi zi" -" duży nos" jak nazywają humorystycznie cudzoziemców ich intryguje, zadają mi pytania, przeglądają mój paszport,  lecz nie kontrolują mego plecaka, są zainteresowani co robię w Chinach i gdzie jadę. Oficjalna forma przeradza się w salonik towarzyski, och ci Chińczycy, jakie z nich duże dzieci!

 

   Choć dzieli mnie jeszcze 400 km od celu mej podróży postanawiam zatrzymać się w dawnej mieścinie...niegdyś był to ważny etap na "drodze birmanskiej" ...Dali, które leży nad jeziorem Er Hai przypominającym  swym kształtem formę ucha (w tłumaczeniu oznacza "Morze Ucha").

 

   Mieszkają tutaj BAI.


Przybyli 3000 lat temu w okolice jeziora Er Hai. W VIII wieku pokonawszy armię cesarską TANG utworzyli ksiestwo Nan Zhao mające wielkie znaczenie, kontrolowali górną Birmę aż do IX wieku, w ten sposób Dali stało się ostatnim etapem na "drodze birmańskiej"

   Ta średniowieczna burgada zachowała swoistą atmosferę jakby z innej epoki, stare miasto jest ogrodzone wałami obronnymi z południową i północną bramą, utkane kamiennymi uliczkami, pełne kwiatów, które sprzedają kobiety Bai ubrane w swe barwne stroje, przepasane fartuszkiem, a na głowie noszą rodzaj czapeczki reprezentującej cztery piekności Dali: wiatr, kwiat, śnieg i księżyc.

 

       BAI ZU znaczy biały naród, zwią się tak, gdyż kolor biały dominuje w ich strojach, stanowią około 1,5 miliona ludności. Ich kultura to śpiew i taniec. Co roku na jesieni organizują festiwal, który jest okazją do kilkudniowej zabawy, wtedy ludność zjeżdza się z pobliskich wiosek. Na końcu festiwalu jest wybierany najpiękniej śpiewający głos. Według tradycji ta ogólna zabawa jest również okazją dla  młodych ludzi do ewentualnych "zaręczyn". Ich piosenki to rymowana  improwizacja w takt rytmu.

 

 

   BAI ofiarowują swoim gościom trzy herbaty:

 

* pierwsza - słodka jak beztroskie chwile dziecka,

* druga - gorzka jak trudne życie dojrzałego człowieka,

* trzecia jest słodko-gorzka jak może być życie starca utkane radościami i smutkami.

 

  Na ulicach Dali ciagle rozbrzmiewa z głośnikow muzyka, w takcie której włóczę się malowniczymi uliczkami, zaglądam do kościoła wybudowanego w 1927 roku. Jego orginalna drewniana budowla w stylu Bai bardziej przypomina pagodę niż kościół katolicki.  Dekoracje  o nieregularnych liniach zdobią drzwi, plafony i ściany, dominują żywe kolory. Katolicyzm zawitał tutaj podczas władzy cesarza Tong zhi (1881 - 1874). 

 

   Wybieram się na przedmieścia, trzy pagody uroczo się przeglądają w stawie, szkoda tylko, ze obok handlarze upominków z marmuru rozłożyli  swe stragany, marmur z Dali jest specjalnością regionalną!

 

 

 

  Co 6 dni nad jeziorem w Wase odbywa się targ . Bai, Yi, Hui, Lisu, Miao i Naxi oraz inni mieszkańcy tego regionu, przybywają w swoich tradycyjnych strojach na zakupy. Jest to wspaniałe i barwne widowisko. Festyn dla oczu... ich barwne stroje są okazją do odkrycia upodobań kolorystycznych każdego narodu. Jest to też okazja spotkania się z sąsiadami i znajomymi, okazja do dyskusji, wspólnego posiłku w małych zainprowizowanych na szybko knajpkach, gdzie wspaniale można sie posilić regionalną kuchnią. Uwielbiam takie chwile, to są moje Chiny, te bijące jeszcze odległym rytmem przeszłości. 

 

   Przychodzi czas rozstania i pożegnania!

  

   JUTRO WSTAJE NOWY DZIEŃ...

 

...ruszam w dalszą drogę!

 

 

Zobacz galerię zdjęć:

Na targu w Wase
Na targu w Wase 3 pagody ''przeglądające się'' w stawie na targu targ w Wase odbywa się co 6 dni Kościół
zhongguo
O mnie zhongguo

CHINY - to moja pasja i powołanie. KRAJ, w którym jest najwięcej ludzi do polubienia. JĘZYK, HISTORIA, KULTURA, TRADYCJA ... wszystko mnie interesuje. Wśród moich podróży po Chinach losy wiodą mnie tam gdzie jest zawsze coś do odkrycia </&lt NAGRODA ''za systematyczną prezentację kultury chińskiej i budowanie mostów pomiędzy narodem chińskim i polskim'' (2012 rok)"

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości